Jedna z Czytelniczek bloga napisała, że przymierza się do uzupełnienia informacji z KRK i zapytała mnie o datę uzupełnianego dokumentu.
No właśnie. Jak to jest?
Art. 26 ust 3 PZP w wersji sprzed ostatniej nowelizacji był stosunkowo jasny w tym zakresie: uzupełniane dokumenty miały potwierdzać to, co potwierdzały najpóźniej na dzień, w którym upłynął termin składania ofert.
W obecnie obowiązującym art. 26 ust 3, podobnie jak w art. 26 ust 3a dotyczących pełnomocnictw, nie ma już normy odnoszącej się do daty dokumentu.
Uwaga na marginesie: określenie „data dokumentu” to skrót myślowy. Ustawodawcy chodzi o moment, w którym dokument jest „aktualny”. W praktyce jednak kluczowe znaczenie odgrywa właśnie data dokumentu i tak będę o tym pisał.
Ad rem…
Ustawa nie zawiera już szczególnego przepisu regulującego kwestię daty uzupełnianego dokumentu.
I co teraz?
Musimy, drogi Czytelniku, zadać sobie następujące pytanie
Jakiego rodzaju dokument podlega uzupełnieniu?
Mamy cztery możliwości:
- JEDZ/oświadczenie wstępne (tj. krajowa wersja JEDZa)
- Dokumenty potwierdzające spełnianie warunków udziału w postępowaniu
- Dokumenty potwierdzające brak podstaw do wykluczenia
- Dokumenty przedmiotowe
Sprawdźmy, jakie daty mają widnieć na tych dokumentach.
Ad. 1.
Zgodnie z art. 25a ust 1 oświadczenie wstępne ma być „aktualne na dzień składania ofert”. To samo dotyczy JEDZa z art. 25a ust 2.
Ad. 2-4
Te dokumenty objęte są art. 26 ust 1, który wymaga, by były one „aktualne na dzień złożenia oświadczeń lub dokumentów”.
Nie znalazłem żadnego przepisu, z którego wynikałoby, że dokumenty uzupełniane w trybie art. 26 ust 3 miałyby być aktualne na jakiś inny dzień. A zatem:
- JEDZe/oświadczenia wstępne uzupełniane na wezwanie zamawiającego mają być aktualne na dzień składania ofert
Tu pojawia się wątpliwość, której nie chcę teraz roztrząsać: czy chodzi o datę złożenia oferty „uzupełnianej”, czy też może o dzień, w którym upływa termin składania ofert. Osobiście opowiadam się za pierwszym wariantem.
- dokumenty podmiotowe i przedmiotowe uzupełniane na wezwanie zamawiającego mają być aktualne na dzień ich złożenia
Tu również pojawia się wątpliwość, nad którą jednak wypada się pochylić.
Skupmy się na datach uzupełnianych dokumentów podmiotowych i przedmiotowych. Jakie mamy tu możliwości?
Ponieważ mamy tu do czynienia z dwoma wezwaniami (wezwanie do złożenia dokumentów z art. 26.1 oraz wezwanie do uzupełnienia z art. 26.3), ja widzę dwie możliwości:
- uzupełniany dokument powinien być aktualny najpóźniej na dzień uzupełnienia
- zatem najpóźniejsza data to termin wskazany w wezwaniu do uzupełnienia, o którym mowa w art. 26 ust 3;
- jest to rozwiązanie korzystniejsze dla wykonawcy – dostaje on wezwanie do uzupełnienia, idzie do urzędu, dostaje kwitek z dzisiejszą datą, składa kwitek w terminie i sprawa jest zakończona
- uzupełniany dokument powinien być aktualny najpóźniej na „pierwotny” dzień złożenia
- zatem najpóźniejsza data to termin wyznaczony w wezwaniu, o którym mowa w art. 26 ust 1 i 2 PZP;
- jest to rozwiązanie mniej korzystne dla wykonawcy, ponieważ musi on złożyć dokument z datą wsteczną, tj. aktualny na pierwotny dzień złożenia
Sądzę, że każdą z tych możliwości można uzasadnić. Ja natomiast opowiadam się za tą pierwszą.
Uważam, że ustawodawca, świadomie lub niechcący, zerwał z problematyczną konstrukcją sztywnego terminu aktualności dokumentów. Konstrukcja była problematyczna m.in. z tego względu, że zamawiający nie mógł interesować się faktyczną sytuacją wykonawcy po otwarciu ofert. Pisałem już o tym (choćby tu) w kontekście przetargu na dostawę paliw: wykonawca na dzień składania ofert miał 3 stacje benzynowe lecz następnego dnia jedna z nich spłonęła – zamawiający nie mógł wziąć tego faktu pod uwagę.
A teraz może, o czym świadczy treść art. 26 ust. 2f. Zwróć uwagę: zamawiający może wezwać do złożenia aktualnych dokumentów, jeżeli zachodzą podejrzenia, że te dotychczasowe „nie są już aktualne”.
Zamawiającego ma więc interesować sytuacją „hic et nunc” (tu i teraz). Uznanie, że uzupełniany dokument miałby odnosić się do przeszłości wprowadzałoby niepotrzebny zamęt (wezwanie z art. 26.2f – data aktualna, wezwanie z art. 26.3 – data wsteczna) i utrudniałoby żywot wykonawcy.
Wiele będzie zależało od KIO.
Wydaje mi się, że stanowisko w tej kwestii mógłby zająć Urząd.
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Bardzo przydatny artykuł, ale proszę o informację, jak to się ma do zapisów Rozporządzenia w sprawie rodzajów dokumentów … dot. § 7 ust. 2 gdzie pozostawiono stare zapisy w których żąda się dokumentów wystawionych np. nie wcześniej niż 3 miesiące przed upływem terminu składania ofert. W momencie składania dokumentów na wezwanie Zamawiającego ( które może być np. 2 tygodnie po terminie składania ofert) dokumenty które spełnią warunek Rozporządzenia mogą być nieaktualne w stosunku do zapisu art. 26 ust 1.