Pewien zamawiający poprosił mnie o „znowelizowanie” jego starej dobrej SIWZ.
Ze względu na przeliczne obowiązki (w tym organizację kolejnej edycji swojej ukochanej podyplomówki), miałem się za to nie brać, ale pomyślałem sobie, że będzie to znakomita okazja do przyjrzenia się z bliska nowym przepisom. Czytając ustawę jedynie „teoretycznie” nie wszystko przecież dostrzeżemy.
Przynajmniej ja nie wszystko dostrzegłem.
Ot, choćby sposób udostępniania SIWZ (art. 37 PZP).
Nowelizacja uchyliła przepisy regulujące przekazywanie specyfikacji.
Pozostawiono jedynie udostępnienie na stronie internetowej – piszę tu o trybie, nad którym aktualnie pracuję, tj. o przetargu nieograniczonym.
Jakie są konsekwencje tej zmiany w „nowelizowanej” przeze mnie specyfikacji?
Po pierwsze, przy zmianach treści SIWZ odpada konieczność powiadomienia wykonawców, którym zamawiający „przekazał” specyfikację. Tego trochę żałuję. Bywało, że doradzałem wykonawcom złożenie wniosku o przekazanie specyfikacji, dzięki czemu nie musieli śledzić strony internetowej zamawiającego, gdyż ten i tak był zobowiązany poinformować o zmianach.
Po drugie, nastąpił kres praktyki pobierania opłat za SIWZ. Teraz specyfikacje są za totalną darmochę.
Pewnie trafię jeszcze na inne kwiatki. Jeżeli tak się stanie, postaram się o tym napisać.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }