W czasach nowego PZP pojawiły się nowe wyjaśnienia UZP dotyczące zamówień in-house. Kto będzie ciekaw, ten odda się lekturze (tu), co i ja uczyniłem. Ładnie nam to wszystko ponazywano i wytłumaczono. Szkoda jednak, że zawężono opracowanie do instytucji bezpośrednio wynikających z ustawy PZP i zabrakło tam wątku dotyczącego administracyjnego/powierzeniowego in-house.
Przypomnę, że chodzi o możliwość powierzania zadań własnych jednostki samorządu terytorialnego podmiotowi pozostającemu poza strukturą jej organów w reżimie ustawy o gospodarce komunalnej. Bardzo mocno upraszczając – dochodzi tu do świadczenia usług z pominięciem PZP.
„Co do zasady” aktualność zachowują relacje opisane w opracowaniu UZP pn. „Współpraca publiczno-publiczna w rozumieniu ustawy Prawo zamówień publicznych” (tu), nie mniej jednak postęp orzeczniczy w tego typu sprawach, w zbiegu z odejściem starego prawa, jest znakomitą okazją do kompleksowego odświeżenia tematu zamówień udzielanych podmiotom wewnętrznym.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }