Króciutko.
UZP na swojej stronie umieścił ankietę dotyczącą podwykonawców i podmiotów trzecich w zamówieniach publicznych.
Zachęcam do wypełnienia. Wystarczy kliknąć tu.
PS. Pytanie nr 3 można zgłosić Radzie Języka Polskiego – oni ostatnio wzięli się za zwalczanie takich kwiatków.
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Rzeczywiście, genialna ankieta.
„Czy Zamawiający udzielał w roku 2014 zamówień wykonawcom (zawierał umowy z wykonawcami), którzy wykazywali spełnienie warunków udziału w postępowaniu powołując się na zasoby podmiotów trzecich?”
Jeśli tak, to ile?
…a skąd mam do cholery wiedzieć ile? 😀 Zamawiający z którym współpracuje rocznie ogłasza jakieś 60-70 przetargów publicznych. Mam policzyć?
Zupełnie bezsensowne i niepraktycznie postawione pytania, które zniechęcają do uzupełnienia ankiety.
Ostatecznie UZP pewnie stwierdzi, że skoro nikt jej nie wypełnił to problem nie występuje.
W tym pytaniu nie widzę „jeśli tak, to ile?”. Ja bym więc nie liczył :).
Jeśli w odpowiedzi zaznaczy się, że „tak udzielał” to pojawi się pytanie „ile”. Na takie pytanie może odpowiedzieć sam Zamawiający, ale pytanie o to Wykonawców jest bez sensu.
No chyba że ta ankieta jest dla Zamawiających, ale w ich interesie niespecjalnie jest odpowiadanie na pytania o protesty Wykonawców i ich liczbę (ponownie pytanie o liczbę protestów).
A jeśli tak, to przepraszam. Nie jestem zamawiającym, więc nie wypełniałem ankiety i nie wiedziałem, że tam się coś jeszcze rozwija.
No to faktycznie zawracanie głowy.
Broniąc trochę Urzędu, zwrócę uwagę, że UZP napisał: „W przypadku braku wiedzy na temat któregoś z pytań prosimy pozostawić je bez odpowiedzi”.
Proponuję machnąć ankietę w wolniejszej chwili (dla relaksu) w oparciu o to, co siedzi aktualnie w głowie. Mało kto ma czas, by przeglądać papiery 70 przetargów z ubiegłego roku 🙂
Mnie, po wypełnieniu wyświetliła się strona zawierająca wyszczególnienie jakichś niezrozumiałych znaczków i „errorów” – finalnie ankieta nie dała się wysłać. Więc może chodziło, by nie było uwag w tym zakresie?
Chyba zaraz podszyję się pod zamawiającego i sprawdzę to empirycznie 🙂