Nie.
Artykuł Ci się spodobał? Daj znać komuś, komu może się przydać!
Podobne wpisy
- Odszkodowanie za utraconą szansę
- Warunki udziału w postępowaniu
- Wniosek o wizję lokalną
- Studia podyplomowe PZP
- Unieważnienie przetargu z powodu braku pieniędzy
- Kwalifikacja podmiotowa wykonawcy w wolnej ręce
- Uzasadnienie zmiany umowy w aneksie
- Podręcznik do prawa zamówień publicznych
- Schemat przetargu
- Kiedy publikować kwotę przeznaczoną na sfinansowanie zamówienia?
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
A co z kosztorysem ofertowym w przetargach, gdzie mamy wynagrodzenie kosztorysowe?
W takim przypadku, potraktowałbym kosztorys ofertowy jako treść oferty, a nie jako dokument podmiotowy.
Czy „nie”, to cały wpis?
A jak sprawdzić zgodność techniczną? A co z procedurą odwróconą? A jak dowiedzieć się czy zamiast żądanego samochodu z silnikiem diesla, nie dostaniemy benzyniaka?
Trafiła Pani w sedno, Pani Aniu.
Zgadza się. „Nie” to cały wpis. Nie zamierzam bronić tego rozwiązania – ono jest problematyczne, ale w art 26 ust 1 jest o dokumentach z art 25 ust 1 a nie – jakbyśmy chcieli – art 25a ust 1.
Jak z tym żyć?
Można zażądać podania niektórych informacji w treści oferty. To częsta praktyka. Zamawiający konstruuje formularz ofertowy w taki sposób, aby wykonawcy podawali niektóre parametry przedmiotu, wskazywali model oferowanego urządzenia. Taka praktyka jest w 100% dopuszczalna. W dzisiejszych czasach, przy nacisku na stosowanie kryteriów projakościowych, nabierze ona szczególnego znaczenia.
Można spotkać się z poglądami, że dokumentów przedmiotowych można żądać, gdy są potrzebne do oceny ofert. Chętnie dałbym się przekonać. Uważam jednak, że w świetle jednoznacznego sformułowania art 26.1, takie poglądy są zbyt daleko idące. Może UZP coś takiego spłodzi, wtedy będzie to jakaś „podkładka”.
Rozwiązaniem mógłby być art. 26 ust 2f, gdyby nie fakt, iż w tym przepisie nie ma już odniesienia do art 25 ust 1, tylko mowa jest o dokumentach … podmiotowych.
A więc zamawiający musi żądać konkretnych informacji dotyczących przedmiotu zamówienia. Informacje te będą miały charakter OŚWIADCZEŃ wykonawców składanych na formularzu ofertowym. Trzeba będzie wierzyć tym informacjom, w szczególności przyznawać na ich podstawie punkty „projakościowe”. A potem weryfikować tylko zwycięzcę.