Wczorajszy (23.03) Dziennik Gazeta Prawna doniósł o walce o zachowanie faksu w zamówieniach publicznych.
Dziennikarka, która napisała ten tekst coś pomieszała, ponieważ z jej artykułu płynie wniosek, iż Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji sprzeciwia się eliminacji faksu z postępowań.
Tymczasem z treści pisma (i załącznika) PIIT wynika coś zupełnie przeciwnego.
Izba stoi na stanowisku, że definicja środków komunikacji elektronicznej nie powinna obejmować faksu, natomiast przepis przejściowy noweli powinien dopuszczać tę formę jedynie do 17.04.2018 r.
Pani Redaktor nie uwzględniła również, że pismo Izby zostało napisane 7 marca i odnosiło się do wersji nr 19 projektu ustawy. Od 13 marca obowiązuje zaś wersja nr 29. Szkoda, że dziennikarka nie ustaliła, czy postulaty Izby zostały uwzględnione.
A stało się tu coś niebywałego! Coś, co „się do prasy nadaje„!
Definicja środków komunikacji elektronicznej nie została zmieniona – wciąż obejmuje ona faks. Natomiast do art 14 ustawy nowelizującej (w wersji nr 19 to był art. 12) wprowadzono faks, zgodnie z postulatem PIIT.
I mamy klasyczny, polski bajzel 🙂
Jeżeli projekt wejdzie w życie, definicja środków komunikacji elektronicznej będzie musiała być nowelizowana, aby od 18.04.2018 r. być zgodną z definicją z dyrektywy.
Do tego czasu faks będzie dopuszczalny na podstawie przepisu przejściowego (art 14 pkt 1 ustawy nowelizującej) ale także na podstawie definicji ustawowej (art 2 pkt 2c PZP).
Będzie więc dopuszczalny podwójnie 🙂
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dobre. A ja sie dziś zastanawiałem czy ktoś jeszcze faxu używa, bo nasze kancelaryjne urządzenie biurowe po 200 tys kopii powiedziało ze chce do serwisu. Obawiam sie ze to ostatnia wizyta serwisanta. No i trzeba bedzie cis nowszego kupić moze juz bez faxu. Jednak fax wiecznie żywy przynajmniej w legislacji. ?
…a szczególnie żywy jest w zamówieniach publicznych. Pamiętam, że kiedyś zwróciłem uwagę pewnemu toruńskiemu zamawiającemu, że nie może wymagać od wykonawcy posiadania faksu. Odpisał, że zawsze wymagał i żadne kontrola nigdy tego nie kwestionowała. 🙂