Co roku na wiosnę, na zaproszenie dr Lubiszewskiego mam przyjemność gościć jako prelegent na studiach podyplomowych z zakresu PZP, organizowanych przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. Co roku, zaglądam do swojej prezentacji dotyczącej umów w sprawie zamówienia publicznego z chęcią jej dostosowania do obecnej rzeczywistości prawnej. Co roku, dostrzegam wciąż te same problemy i luki w prawie. Co roku, dziwię się dlaczego nie ma woli załatwienia spraw niebagatelnych przy okazji jakiejś nowelizacji. I tu klasyczny przykład. Co z terminem na wystąpienie przez Prezesa UZP o unieważnienie umowy w oparciu o przesłanki z art. 146 ust. 6 PZP? Przepis art. 144a ust. 1 pkt 3 odsyła do art. 146 ust. 1. Przepis art. 143a ust. 2 odnoszący się do ust. 1 tegoż, ogranicza uprawnienie 4 letnim terminem. Związek ten nie odnosi się jednak do art. 146 ust. 6 PZP. Czyli jest, czy nie ma terminu na wystąpienie przez Prezesa o unieważnienie umowy w przypadku dokonania przez zamawiającego czynności lub zaniechania dokonania czynności z naruszeniem przepisu ustawy, które miało lub mogło mieć wpływ na wynik postępowania. Niebagatelna to kwestia i wciąż nieuregulowana.
Luki w prawie.
Poprzedni wpis: Starocie w przetargu kupię
Następny wpis: Wykaz załącznikiem do umowy?
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Niestety podobnych luk w prawie jest sporo. Trzeba być na bieżąco, żeby wiedzieć co się akurat zmienia 🙂
Zgadza się, bycie na bieżąco to podstawa. Osobiście mam wrażenie, że ta luka to nieprzypadkowo jest utrzymywana.