Aktualizacja z 10 grudnia:
Wczoraj Sejm odrzucił poprawkę Senatu, więc ustawa wejdzie w życie w pierwotnie ustalonym terminie (1 stycznia 2021 r.). Za odrzuceniem głosowało 233 posłów, przeciw – 222.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Wpis ten powstaje 5 grudnia o godz. 19:24. To ważne zastrzeżenie, bo wpis może szybko się zdezaktualizować.
Żeby potem nie było 🙂
Nowelizacja nowego Prawa zamówień publicznych została uchwalona, Senat nie wniósł poprawek, czekamy na podpis Prezydenta. Nowela prostuje sporo niedociągnięć językowych wynikajacych z tego, że ustawa była uchwalana w pośpiechu, aby zdażyć przed końcem kadencji poprzedniego Parlamentu.
Poza tym wyrzucono z Pzp przepisy o zamówieniach bagatelnych. Jeszcze się z nimi nie przywitaliśmy, a już je żegnamy.
Na stole leży jeszcze rozwiązanie polegające na przesunięciu wejścia w życie nowej ustawy. Zostało ono dodane przez opozycyjny Senat do jednej z ustaw COVIDowych jako poprawka nr 447. Całą uchwałę Senatu zajdziecie tu.
Poprawki trafiły do Sejmu, który skierował ustawę do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Ta zaproponowała odrzucenie poprawki. W moim odczuciu to zwiastuje odrzucenie przez Sejm poprawki Senatu (tym bardziej, że – jak donosi DGP – rząd broni pierwotnego terminu wejścia w życie nowego Prawa zamówień publicznych).
Oczywiście niespodzianki się zdarzają, więc nic nie jest pewne na 100%. Pozostaje poczekać na głosowanie w Sejmie. Przebieg prac sejmowych jest dostępny pod tym linkiem.
–Maciej Lubiszewski–
{ 5 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dziękuję za informację, to bardzo cenne, co Pan pisze
Dziękuję za informację, to bardzo cenne, co Pan pisze
Dziękuję i pozdrawiam. Maciej Lubiszewski
Dzień dobry Szanownym Panom
A jak – jeśli wolno mi zapytać Szanownych Panów – Szanowni Panowie uważają, czy przesunięcie wejścia w życie nowej ustawy Pzp na dzień 1 kwietnia 2021 r. (absolutnie proszę nie łączyć wejścia w życie z prima aprilis) byłoby uzasadnione?
Pozwolę sobie wyrazić swoje stanowisko – raczej mało popularne – jestem za wejściem w życie z dniem 1 stycznia 2021 r.
Powiem więcej, nowelizacja i tak nie porządkuje wielu niedoróbek.
A ten, kto nie zapoznał się do dziś z nowa ustawą, to raczej nie zapozna się także do końca marca 2021 r. także z ustawą znowelizowaną.
Bo co nam da to przesunięcie?
Pozdrawiam serdecznie
Józef Edmund Nowicki
Drogi Panie Józefie,
mnie również nie przekonuje argument rzekomego nieprzygotowania kadr do stosowania nowej ustawy. Przesunięcie wejścia w życie nowego PZP nic w tym względzie nie zmieni. Jak Pan słusznie zauważył, kto przez ponad rok nie zapoznał się z ustawą, ten nie zapozna się przez kolejne miesiące.
Nie przyjmuję też argumentu (który słyszę tu i ówdzie) o braku możliwości przeszkolenia się przez COVID. Uważam, że wymuszone przestawienie się na tryb online polepszył dostęp do wiedzy. Oferta szkoleń (darmowych i komercyjnych) jest bogata. Koszt udziału w takim szkoleniu spadł, z czego korzystają osoby z mniejszych i peryferyjnie położonych miejscowości.
Urząd opublikował nagrania i materiały z dwóch konferencji, to parę ładnych godzin słuchania i oglądania. Dla chcącego nic trudnego.
Natomiast za poważną wpadkę uznaję brak aktów wykonawczych, które od dawna powinny być opublikowane i czekać sobie na wejście w życie. No i brak platformy też zaliczam do minusów, chociaż wiem, jakie okoliczności przyczyniły się do tego. Te mankamenty nie przekonują mnie do tego, aby przesuwać termin wejścia w życie ustawy. A niedoróbki? A który akt prawny ich nie ma? Tak naprawdę wiele z nich zacznie wychodzić dopiero „w praniu”, więc im szybciej ustawa zacznie funkcjonować, tym szybciej zaczniemy ją ulepszać.
Pozdrawiam Pana serdecznie
Maciej Lubiszewski