Powracamy do szarej rzeczywistości po zadziałaniu systemu informatycznego w drugiej turze wyborów samorządowych 2014.
Zajmiemy się dziś przeznaczeniem wpisu od odwołania do KIO.
Co ciekawe królowa procedur, jaką jest procedura cywilna, milczy o naturze opłat sądowych, uznając pewnie rzecz za bezdyskusyjną – płacić trzeba i kropka. Wiadomo, jest to „cena” za rozpoznanie sprawy sądowej.
Wpis od odwołania do KIO doczekał się prawem opisanego rozliczenia.
Zgodnie z przepisem wpis pokrywa wynagrodzenia, wydatki i opłaty UZP związane z organizacją i obsługą postępowań odwoławczych, archiwizacją dokumentów oraz szkoleniami członków Krajowej Izby Odwoławczej, przygotowującymi do należytego rozpoznawania odwołań, wynagrodzenie oraz zwrot kosztów poniesionych przez biegłych i tłumaczy oraz koszty przeprowadzenia innych dowodów w postępowaniu odwoławczym.
Powyższego wyjaśnienia dokonano pewnie dla tych, co to nie lubią biurokracji. Wpisy nie są małe i jak się okazało skutecznie chronią przed pieniactwem, ale o tym w kolejnym … wpisie.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }