Czemu służy termin związania ofertą?

Maciej Lubiszewski18 września 2020Komentarze (0)

Wielu pracowników działów ZP, z którymi mam przyjemność się spotykać ma problem z uchwyceniem istoty terminu związania ofertą (tzo). Najczęściej ściśle łączą tzo z wadium i uznają, że jedno i drugie powinno wspólnie trwać do czasu udzielenia zamówienia.

Nie jest to oczywiście pogląd wyciągnięty z kapelusza. Wydaje mi się, że wynika on z art 85 ust. 4, któremu w 2009 r. nadano brzmienie absurdalne. Dodano bowiem zdanie:

Jeżeli przedłużenie terminu związania ofertą dokonywane jest po wyborze oferty najkorzystniejszej,
obowiązek wniesienia nowego wadium lub jego przedłużenia
dotyczy jedynie wykonawcy, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza.”

Jak wynika z dokumentów procesu legislacyjnego, jednym z głównych celów nowelizacji było ulżenie wykonawcom i nakazanie zwolnienia ich wadium po wyborze oferty najkorzystniejszej. Oczywiście chodzi o zwolnienie wadium zabezpieczające te oferty, które nie zostały wybrane. Odpowiednie zmiany wprowadzono do art 46 PZP, ale ktoś uznał, że trzeba jeszcze doprecyzować art 85, aby było jasne, że po wyborze zamawiający dysponuje już jedynie wadium wykonawcy wybranego.

I ten ktoś przedobrzył.

Wychodzi bowiem na to, że istnieje coś takiego, jak przedłużenie terminu związania ofertą wybraną.

Moim zdaniem coś takiego jest zbędne.

Związanie ofertą to stan, w którym przyjęcie oferty oznacza zawarcie umowy. W przetargu, w którym zawarcie umowy wymaga spełnienia jakichś dodatkowych wymagań (w przetargach publicznych trzeba odczekać kilka dni na odwołania) wybór oferty oznacza powstanie po stronie organizatora (zamawiającego) i uczestnika (wykonawcy) prawa do domagania się od drugiej strony zawarcia umowy.

Po tym jak to roszczenie zamawiającego i wykonawcy powstanie, tzo jest już nikomu i do niczego niepotrzebny.

Dlatego nikt nie kwestionuje możliwości zawarcia umowy po upływie tzo, w sytuacji gdy wybór został dokonany przed jego upływem. Głośny, wieloletni spór dotyczył możliwości dokonania wyboru po upływie.

Znam takich, którzy po wyborze oferty widząc, że zbliża się kres tzo chcą wystąpić o przedłużenie terminu związania, a w razie odmowy są gotowi odrzucić ofertę (89.1.7a).

Hola, hola! Tak nie wolno!

Oferta jest wybrana i póki wybór nie zostanie skutecznie podważony (KIO), wykonawcy przysługuje roszczenie o zawarcie umowy. Podobny wątek podniósł Robert w tym wpisie. Co więcej, to roszczenie wykonawcy jest zabezpieczone wadium, które – o czym warto pamiętać – jest bronią obosieczną.

Jak tylko znajdę czas (kończę pisanie rozdziału dla Wolters Kluwer, więc jest to zadanie priorytetowe), napiszę o drugim elemencie rzekomego tandemu, tj. o wadium.

Do tego czasu może Robert, którego cywilistyczne spojrzenie na świat zamówień bardzo sobie cenię, odniesie się do kwestii, którą tu poruszyłem.

Maciej Lubiszewski

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Radcy Prawnego Roberta Jaroszewskiego Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych jest Robert Jaroszewski prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Kancelaria Radcy Prawnego Roberta Jaroszewskiego w Bydgoszczy (85-790) przy ul. Fordońskiej 430.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem biuro@jaroszewski.legal.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: