Dwa wpisy temu zapowiedziałem, że na blogu pojawią się omówienia i komentarze do projektu nowej ustawy. Oto pierwszy z nich.
Projektodawcy utrzymali podział na postępowania krajowe i unijne, przy czym – w przeciwieństwie do obowiązujących przepisów – postępowania krajowe uregulowali odrębnie od unijnych.
Proponuje się wprowadzenie specjalnego działu (Dział VI) poświęconego „zamówieniom klasycznym o wartości mniejszej niż progi unijne”. Dział ten rozpoczyna się od art. 408, kończy zaś na art. 459.
Mimo odrębności projektodawcy wprowadzili szereg odesłań do przepisów regulujących postępowania unijne, więc nie ma co liczyć na to, że do udzielania tych zamówień wystarczy znajomość 50 artykułów.
To co rzuca się w oczy to jedynie cztery tryby. W postępowaniach unijnych ma być ich siedem.
A propos – z ustawy ma wylecieć zapytanie o cenę, na czym szczególnie nie ubolewam, ze względu na łatwość „ustawienia” postępowania pod konkretnego wykonawcę. Z drugiej jednak strony uczciwi zamawiający (a przecież takich jest zdecydowana większość) mogą ograniczyć krąg wykonawców do sprawdzonych, pewnych firm lub do wykonawców lokalnych, ewentualnie do mikroprzedsiębiorstw, czym wpisaliby się w trend dający się zauważyć w tym projekcie.
Wracając do tych czterech trybów – królować ma tryb podstawowy, wzorowany na przetargu doskonale znanym dzisiejszym praktykom.
Tryb podstawowy będzie mógł mieć wariant negocjacyjny, tzn. zamawiający ogłosi postępowanie, wykonawcy złożą oferty i te oferty będą negocjowane „w celu ich ulepszenia”, dopiero po negocjacjach zamawiający sporządzi SWZ (tak to nie pomyłka, SIWZ zastąpi SWZ) i zaprosi wykonawców, z którymi negocjował do złożenia ofert ostatecznych.
Przewiduję, że najczęściej zamawiający będzie stosował tryb podstawowy w wariancie bez negocjacji – wówczas SWZ udostępniana będzie tak jak dziś zamawiający udostępniają SIWZ.
Przepisy, które bardzo skrótowo tu omówiłem nasuwają dwie uwagi: po pierwsze zmiany nie są rewolucyjne (projekt nie proponuje całkowicie nowych rozwiązań), po drugie język projektu powinien być doszlifowany (nie podoba mi się używanie skrótu SWZ w ustawie, poza tym po co pisać, że negocjacje prowadzi się w celu „ulepszenia oferty”: zakres negocjacji wskaże zamawiający, a ich efekt wyjdzie po otwarciu ofert ostatecznych).
Pozostałe tryby to partnerstwo innowacyjne, negocjacje bez ogłoszenia i zamówienie z wolnej ręki.
Lecę na zajęcia (dziś mamy zjazd studiów podyplomowych).
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }