Pisałem wcześniej o projekcie rozporządzenia w sprawie podmiotowych środków dowodowych. Wyraziłem tam swoje wątpliwości dotyczące włączenia do katalogu tych środków “próbek, opisów, fotografii dostarczanych produktów”.
Wątpliwości te podtrzymuję, ale chciałbym pociągnąć ten wątek i zająć się certyfikatami potwierdzającymi wdrożenie określonych norm zapewnienia jakości. W skrócie będę posługiwał się określeniem ISO – myślę, że wszyscy wiedzą, o co chodzi.
Obecnie wymóg wdrożenia ISO jest traktowany jako wymóg przedmiotowy, o czym świadczy choćby treść § 13 rozporządzenia o dokumentach. Również KIO potwierdziła w swoich wyrokach taki właśnie charakter wymogu wdrożenia systemu zarządzania jakością – por. np. KIO 508/20, s. 36.
W nowej ustawie wymóg, by “wykonawcy spełniali wymagania odpowiednich norm zarządzania jakością, w tym w zakresie dostępności dla osób niepełnosprawnych oraz systemów lub norm zarządzania środowiskowego” znalazł się wśród możliwych sposobów określenia warunku dotyczącego zdolności technicznej lub zawodowej (art. 116 ust. 1 nPzp).
W ślad za regulacją ustawową, nowe rozporządzenie (jak wynika z projektu) w § 9 pkt 12 wymienia “zaświadczenie niezależnego podmiotu…”, czyli certyfikat (np. ISO).
Mamy tu więc do czynienia z istotną zmianą charakteru żądania wdrożenia ISO z przedmiotowego na podmiotowy. Konsekwencje są dość daleko idące.
Otwiera się bowiem możliwość udostępniania certyfikatu przez podmiot trzeci (był “handel referencjami” zacznie się “handel certyfikatami”). Wyjściem z sytuacji może być uznanie, że certyfikat poświadcza pewien rodzaj kwalifikacji zawodowych wykonawcy, a więc w przypadku RB lub U może zadziałać art. 118 ust 2 wymagający, aby podmiot trzeci brał udział w realizacji zamówienia.
Pojawia się też problem spełniania takiego warunku przez konsorcjum.
Ratunkiem może być art. 117 ust. 1, który pozwoli zamawiającemu określić szczególny, obiektywnie uzasadniony, sposób spełniania warunku wdrożenia ISO przez wykonawców wspólnie ubiegających się o zamówienie.
Warto też pamiętać, że certyfikat nie będzie składany wraz z ofertą (tak jak przedmiotowe środki dowodowe), lecz na zasadach, które już dobrze znamy: zamawiający będzie wzywał jedynie wykonawcę, którego oferta otrzymała największą liczbę punktów.
–Maciej Lubiszewski–
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }